W niedzielę 11 lipca nad jeziorem Mikołajskim doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Samolot Cessna wykonał niski przelot nad wodą, zagrażając bezpieczeństwu ludzi na łodziach i na nabrzeżu. Zdaniem ekspertów, pilot naruszył przepisy lotnicze i naraził się na sankcje administracyjne lub karne.

Pracownicy firmy Spacery-3D mieli ryzykowną przygodę nad jeziorem Mikołajskim. Podczas nagrywania widoków z drona, zobaczyli samolot Cessna lecący tuż nad wodą. Dron i kamera były na wysokości około 18 metrów, a samolot na około 10 metrów (dane potwierdzone przez operatora drona). Pilot drona musiał szybko zareagować i uniknąć zderzenia. Nie wiadomo, czy pilot samolotu był świadomy zagrożenia.

Warto podkreślić, że wiele masztów jachtów poruszających się po jeziorach może mieć więcej niż 10 metrów, tak jak widoczny na filmie statek Perła Mazur obok którego przeleciał samolot.

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z 2003 roku, minimalna wysokość lotu nad obszarami zabudowanymi wynosi 300 metrów, a nad obszarami niezabudowanymi - 150 metrów. Ponadto, pilot musi zachować bezpieczną odległość od osób, zwierząt, budynków i innych obiektów na ziemi lub na wodzie. W przypadku naruszenia tych zasad, pilot może być ukarany grzywną do 5000 złotych lub nawet więzieniem do 2 lat.

Oświadczenie ośrodka szkoleń lotniczych Evair, do którego należał wypożyczony samolot:

Jako właściciel szkoły Evair informuje, że zajmujemy się wyjaśnieniem incydentu ze zbyt niskim przelotem w okolicach Mikołajek. Wobec nieodpowiedzialnego pilota który wynajął samolot wyciągnięte zostały konsekwencje (obecnie zawieszony w lotach) i będzie musiał powtórzyć egzamin KWT. Ze swojej strony mogę Was zapewnić, że robimy wszystko co w naszej mocy, aby takich zachowań nie było. Przepraszamy w imieniu operatora samolotu i życzymy bezpiecznych operacji, a oczy wokół głowy zawsze się przydadzą i Wam i Nam.

Tak więc pilot już poniósł konsekwencje, a firma wynajmująca Cessne zachowała się wzorowo. Co zatrważające, w dyskusji jaka pojawiła się w komentarzach na portalu branżowym, część internautów nie tylko nie widzi w zachowaniu pilota nic złego, ale otwarcie go broni używając argumentu "a kto nie złamał przepisów w swoim życiu", a nawet zachwycając się wykonanym lotem na niskim pułapie.

 

źródło: Niski przelot nad jeziorem w Mikołajkach – ku przestrodze | dlapilota.pl

Dodaj komentarz