Z inicjatywy Piotra Jakubowskiego, prezesa Stowarzyszenia Wielkie Jeziora Mazurskie 2020, samorządowcy z Mazur zaapelowali do premiera z apelem o ponowną ocenę sytuacji samorządów i przedsiębiorców z obszarów gdzie turystyka stanowi ważną gałąź gospodarki, takich jak Mazury.

 
Treść apelu:
"Szanowny Pan
Mateusz Morawiecki
Premier Rzeczypospolitej Polskiej
 
Szanowny Panie Premierze,
Z wielką uwagą wysłuchaliśmy poniedziałkowego wystąpienia Wicepremiera – Pana Jarosława Gowina oraz Szefa KPRM Pana Michała Dworczyka w sprawie wsparcia dla gmin położonych na terenach górskich z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Prawdę mówiąc liczyliśmy na to, że w związku z wcześniejszymi wystąpieniami skierowanymi do Pana ze strony innych samorządów, położonych w terenach turystycznych, w tym między innymi gmin nadmorskich, Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego czy Prezydenta Torunia, problem samorządów i przedsiębiorców z innych obszarów naszego kraju również zostanie zauważony. Niestety tak się nie stało. Dostrzegamy i szanujemy to, że działania Rządu przynajmniej w jakimś stopniu zniwelują problemy turystycznych gmin na południu Polski, zdajemy bowiem sobie sprawę, że brak turystów w sezonie zimowym przynosi w górach niepowetowane straty. Chcielibyśmy jednak zwrócić uwagę Pana Premiera, że skutki wprowadzonych ograniczeń zaczynają być głęboko odczuwalne w gospodarce obszaru Wielkich Jezior Mazurskich jak i całym regionie Warmii i Mazur. Jak Panu Premierowi wiadomo, w znacznej mierze gospodarka naszego regionu oparta jest na turystyce oraz branżach z nią powiązanych. Powszechnie przyjmuje się, że sezon turystyczny nad jeziorami i morzem trwa 3 miesiące, a w górach cały rok. Jednak olbrzymi wysiłek włożony przez lokalnych przedsiębiorców oraz samorządy, w ostatnich latach zaowocował rozszerzeniem oferty turystycznej także na okres jesienny, zimowy czy wiosenny, a co za tym idzie, znacznym wzrostem ilości podmiotów gospodarczych funkcjonujących całorocznie. Są to hotele, pensjonaty, baza gastronomiczna oraz powiązany z nią sektor drobnych usług, handlu i rolnictwa. Rozszerzenie usług turystycznych poza czas wakacyjny pozwolił znacznie zniwelować problem bezrobocia i zatrudnienia sezonowego. Środki zarobione w okresie zimowym i wiosennym umożliwiały naszym przedsiębiorcom przynajmniej na utrzymanie zatrudnienia, poniesienie opłat, czy podatków i przygotowanie do kolejnego sezonu. W tym roku, po stratach jakie przyniosła wiosną pierwsza fala pandemii, znaczna część obiektów przygotowana była na przyjęcie większych grup gości w okresie świąt i nowego roku oraz ferii zimowych, jednak w związku z dalszym rozwojem pandemii i wprowadzonym zamrożeniem tej branży, tak się nie stało. Obiekty noclegowe, lokale gastronomiczne zostały pozamykane wraz z nimi różne firmy świadczące na ich rzecz usługi czy dostawy. Sygnały jakie otrzymujemy od naszych przedsiębiorców są niepokojące ponieważ odnotowują oni olbrzymie straty finansowe związane z koniecznością utrzymania infrastruktury i pracowników. Coraz powszechniejsze stają się informacje o zwolnieniach, a co gorsze o zamknięciach firm. Mamy rosnące obawy o to czy lokalne przedsiębiorstwa będą w stanie po tak głębokim kryzysie odbudować się. Jeśli nie, to po raz kolejny zaobserwujemy wypieranie lokalnego kapitału, zarówno tego ludzkiego jak i finansowego z naszego i tak ubogiego regionu.
 
Jako lokalne samorządy już odczuwamy, a w najbliższych miesiącach z całą pewnością będziemy jeszcze silniej odczuwać skutki zapaści lokalnej gospodarki. Przedsiębiorcy zaczynają zwracać się do nas o pomoc w zakresie umarzania podatków i opłat lokalnych. Braki wpływów podatkowych, nie tylko wpłyną negatywnie na planowane działania rozwojowe ale przede wszystkim zaczynają zaburzać bieżące funkcjonowanie. Przypominamy, że jest to o tyle trudne, że mieszkamy w obszarach o niskim zaludnieniu, słabo zurbanizowanych, o stosunkowo dużym na tle kraju bezrobociu, gdzie koszty utrzymania chociażby oświaty i opieki społecznej są duże i często niewspółmierne do dochodów.
 
W związku z powyższym apelujemy do Pana Premiera o ponowną ocenę sytuacji samorządów i przedsiębiorców z obszarów gdzie turystyka stanowi ważną gałąź gospodarki, takich jak Mazury. Oczekujemy udzielenia wsparcia, które pozwoli zatrzymać postępujący regres gospodarczy. Środki finansowe przekazane przedsiębiorcom z cała pewnością wielu z nich uchronią przed wizją likwidacji, to zaś pozwoli utrzymać miejsca pracy. Natomiast wsparcie samorządów pozwoli nie tylko nie spowolnić inwestycji publicznych ale też pomóc lokalnym firmom przetrwać ten tak trudny dla wszystkich czas pandemii, a przede wszystkim uratować gospodarkę lokalną i krajową, bez dalszego pogłębiania przepaści gospodarczych i społecznych pomiędzy różnymi regionami Polski.
 
Z wyrazami szacunku
Wójtowie, Burmistrzowie, Starostowie obszaru Wielkich Jezior Mazurskich,
Członkowie Stowarzyszenia „Wielkie Jeziora Mazurskie 2020”
Komentarze  
+3 # Fenix 2021-01-15 07:23
Ruskim i Niemcom to autostradę dla ich tirów to po trupach zbudują a swoich mają głęboko w odwłoku ,taki rząd. Nie interesuje ich los tysięcy firm rodzinnych żyjących z turystyki ważne są tylko interesy obcych biznesów zagranicznych .
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
0 # Bronisław 2021-01-23 20:21
No to Gołębia dobiją po lockdownie tymi tirami pod oknami .Może zbuduje pracownikom z mikołajek mieszkania pracownicze przy nowym hotelu nad morzem ,miejmy nadzieje .
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+4 # Mirek 2021-02-20 18:59
Nie ma jak to kiedyś za platformy dbano o ludzi na wszystko starczyło rozdawali na każdym rogu zakłady otwierali płacili po 5 złotych za godzinę leska się kręci w oku piękne czasy szkoda że nie wrócą wszyscy tęsknimy za tym rajem
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
Dodaj komentarz