Nurkowie ze straży pożarnej odnaleźli ciało 8-letniej dziewczynki, która wczoraj po południu utonęła w jeziorze Tałty.
Nurkowie z grupy wodno-nurkowej odnaleźli wieczorem ciało 8-letniej dziewczynki i pracują teraz nad jego wydobyciem. Praca jest trudna, bo wrak łodzi, w której uwięziona była dziewczynka, znajduje się na pod 30 metrach głębokości.
Przypomnijmy, że do wypadku doszło wczoraj w okolicy kanału Tałckiego. Motorówką płynęło 7 osób, w tym dwoje dzieci. Jedno z dzieci, ośmioletnia dziewczynka, nie wypłynęło na powierzchnię wody. Zgodnie z procedurami strażackimi przez dwie godziny była prowadzona akcja ratunkowa, która po tym czasie zamieniła się na akcję poszukiwawczą. Pozostałe osoby, wyciągnięte z wody, z powodu wychłodzenia trafiły do szpitala na obserwację.
Ratownicy MOPR poinformowali, że żadna z osób na łodzi nie miała kamizelki ratunkowej.